Hey :)
Mamy zimową wiosnę :) Kto to wymyślił żeby w wiosnę był i padał śnieg :( No dobra przejdźmy do notki. Napisałam opowiadanie o......( nie będę mówić jak chcecie wiedzieć to przeczytacie).
A oto arcydzieło :
Mój wymarzony pupil
Rozdział I Początek zapoznania
Rozdział I Początek zapoznania
Nazywam się Anastazja.Jestem wydawcą magazynu,,Uroki
zwierząt’’.Od zawsze marzyłam o własnym pupilu.Aż pewnego słonecznego dnia
gdy poszłam na spacer w parku znalazłam niezadbanego, bezpańskiego psa rasy
yorkshire terier. Zabrałam go do domu ,wykąpałam, nakarmiłam i uczesałam.
Wydawało mi się że to właśnie tego zwierzątka szukałam. Nazwałam ją Pusia .
Pusia od razu mnie pokochała tak jak ja ją. Po paru godzinach znałam mojego pupila
lepiej niż samą siebie. Piesek bardzo lubił się bawić i pieścić. Wieczorem
usiadłyśmy obok kominka i cudownie się bawiłyśmy. Następnie poszłyśmy spać.
Pusia dostała swoją podusię i kocyk oraz miejsce na moim łóżku.Rano gdyby nie
ona spóźniłabym się do pracy. Nie usłyszałam budzika ,a Pusia tak i zrozumiała
o co chodzi. Szturchała mnie noskiem i polizała w policzek, abym się obudziła.
Zabrałam mojego okruszka do pracy żeby poznał swoich nowych psich przyjaciół, a
prze okazji porobiłam jej zdjęcia do mojego magazynu ,, Uroki zwierząt’’. Pusia
od razu zaprzyjaźniła się z maltańczykiem Bellą, cziłałą Lady, spanielem Chloe,
shih tzu Whindy, basset Nelson, beagle Pluto, terierem szkockim Goplaną oraz
yorkiem Corgim. Pusia z przyjaciółmi pozowała w przebraniach. Widać było radość
na jej twarzyczce. Mój pupil po zrobieniu zdjęć pobiegł z ekipą psiaków na
zewnątrz pobawić się, oczywiście zwierzątka nie zapomniały o mnie, podbiegły i
zaczęły szczekać oraz robić sztuczki, aby zwrócić moją uwagę. Nie dałam długo
się prosić i od razu poszłam z nimi. Rzucałam im piłeczki, głaskałam je,
nalewałam im wodę do miseczek bo było ciepło i uciekałam gdy bawiły się w
psiego berka.
{Takie zdjęcie do tego rozdziału}
Jak chcecie to mogę pokazać jakie LPS wcieliły się w rolę kogo!
Mam nadzieję że się podobało!
Pozdrawiam!
Pa!
To bardziej wpis z pamiętnika, ale fajny . . . ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - skomentujesz :D?
Fajny opowiadanie. Zgadzam się z przedmówcą. To wygląda trochę jak pamiętnik. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://only-lps.blogspot.com/